#1 2008-10-19 11:17:55

Vemor

http://www.war-rvr.net/forum/Themes/WAR_RvR/images/rank-admin.jpg

Zarejestrowany: 2008-08-16
Posty: 43
Punktów :   
WWW

Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Tak więc z tego miejsca chciałbym poruszyć sprawę Czarnej Gwardii. Wiadomo, że owe osoby, piastujące dość odpowiedzialne stanowisko winny egzekwować prawo, ale i oczywiście być życzliwymi i powściągliwymi, mocno liberalnymi współpracownikami w krainie. Ich rola jest dość niewdzięczna, bo kto z nas lubi być pouczanym czy karconym? Aż się nóż w kieszeni otwiera gdy ktoś nas prosi by zmienić avatara, profil czy imię. A jak nam rozkazuje, to włącza się od razu blokada i często leci wiązanka (której nie pochwalamy).

Tak więc w tym miejscu proszę o wypowiedzi właśnie Gwardzistów (chociaż nie tylko) co swoją osobą wniosą w rozwój klimatyczny krainy. Jakie maja pomysły na rozwój tego dość istotnego elementu, jakie cechy własnej osobowości potrafią pobudzić innych do rozwoju krainy a przede wszystkim zachęcić mieszkańców do większego współuczestnictwa w tworzeniu klimatu.

Offline

 

#2 2008-12-13 21:33:45

Bratehien Enkel

Mieszkaniec Demoris

status drakenis@aqq
6492820
Skąd: Gdzieś na dzikich Żuławach
Zarejestrowany: 2008-12-13
Posty: 3
Punktów :   

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Cóż, nie wiedziałam za bardzo gdzie mam to zamieścić. W sumie jestem tutaj dość świeżym graczem. I tak właśnie się zastanawiam... Czy gwardziści nie powinni przypadkiem świecić przykładem klimatyczności?Czy nie powinni odpowiednio odgrywać swoich ról? Bo mnie wystarczył jeden dzień, żeby stwierdzić, że nie wszystkim się to udaje...


"I'm gunna cut myself and
Watch the blood hit the ground "
Koło zjadaczy kotów
sms o treści: JEM na numer 666

Offline

 

#3 2008-12-14 15:53:41

Jigglesim

Mieszkaniec Demoris

Zarejestrowany: 2008-11-30
Posty: 9
Punktów :   
Rasa: Kotołak
Klasa: Najemnik

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Mmm, ja nie rozumie, jest nabór na Gwardzistów czy co? Czy też wyłącznie próba stabilizacji obecnie wątpliwego organu prawa? Jiggles nie wie...nie wywnioskowała tego z tego tematu

Jeżeli to nabór to Jiggles się chętnie zgłosi, jest cierpliwa, wyrozumiała i wieeeeeeeeele mang i anime ogladała i dużo książków przeczytała i w sprawie imion i avatarów pro jest Jiggles życzliwa i uprzejma.

Offline

 

#4 2008-12-14 20:53:33

Delilah

Mieszkaniec Demoris

5077172
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 26
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Klasa: Ćpun

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

I Jiggles nie potrafi pisać jak na człowieka przystało (czyt. PO POLSKU), prawda?
Myślę, że nie tylko przykładem znajomości mang, animców i książek winno się świecić. I to się tyczy nie tylko przedmówczyni, ale także Gwardzistów. Zwykle znajomość nazewnictwa wiąże się ściśle z CZEPIALSTWEM. A do tego wystarczy niekiedy przeglądarka google.pl
Dodatkowo, proszę zwrócić uwagę, nasz organ władzy/prawa (tajemnica, które określenie poprawne) oślepia nas swoim blaskiem przykładności i bardzo chętnie, wylewnie deklaruje swoją pomoc oraz PRZYDATNOŚĆ społeczeństwu krainy. Idę o zakład, że ponad połowa (jeśli nie wszyscy) nie ma pojęcia o tym temacie. Wg. mnie nie ta ranga w ogóle nie powinna mieć tu miejsca. Może nawet mniej kłopotów by z naszymi "gwardzistami" było... gdyby nie istnieli jako niekonsekwentna, maruderska ikonka upadku tej krainy.


To nie wyobraźnia zmienia świat. To jej brak.
Obecnie postać in-game: Yimillah

Offline

 

#5 2008-12-14 23:20:51

Tira

Mieszkaniec Demoris

Skąd: Krk
Zarejestrowany: 2008-10-29
Posty: 26
Punktów :   
Rasa: elf
Klasa: mag

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Hmmm no widzę,że ciekawy te,at się wywiązał... I powiem może tak: Vemciu na pewno pamiętasz moją ostatnią wiadomość do Ciebie po której wysłana została wiadomość do całej gwardii bo i owszem trzeba nam świecić przykładem choć niekoniecznie musimy być do przesady mili bo gdy ja grzecznie proszę o zmianę np imienia a ktoś się kłucić zaczyna ze mną to przepraszam bardzo ale nikt nie będzie po mej skromnej osobie jechał tylko wykonać polecenie ma czyż nie?Jednak też z przykrością stwierdzić muszę,że moi kochanie(oczywiście nie mówię o wszystkich) koledzy gwardziści swych obowiązków nie spełniają należycie ale tu nie będę mówiła o kogo chodzi pomijając,że nie wszyscy w ogóle się w grze pojawiają a jak nawet to nie zauważam by coś robili.Jednak drodzy państwo nie wkładajcie wszystkich do jednego worka.


Bo czymże jest czas do wieczności bo czymże jest dobro do zła...niczym
Obecnie Kirei

Offline

 

#6 2008-12-15 15:21:51

Jigglesim

Mieszkaniec Demoris

Zarejestrowany: 2008-11-30
Posty: 9
Punktów :   
Rasa: Kotołak
Klasa: Najemnik

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Pisac mogę jak chce ;P nawet po polskiemu
Póki co Delilahu odkąd tu sie zarejestrowałam twoje ostatnie posty nie wnosza nic konstruktywnego, a psa małego ujadanie przypominają, to złe, tu upadek, tam blah blah blah blah.
I nie zgodze się z Tobą, owe czepialstwo z nikąd się nie bierze, akurat w tej dziedzinie jest najwięcej pogwałceń regulaminu
A ranga być musi, bo inaczej jeszcze gorzej by było ;P
Usunąć ot tych, którzy się nie nadają.

Ano nie wszystkich można wrzucić do tego konkretnego worka
Choć zdecydowana większość jest nieodpowiednia do stanowiska jak sądze, co wybitnie wskazuje efekt eksperymentu Xatherasa

Offline

 

#7 2008-12-15 19:55:07

Delilah

Mieszkaniec Demoris

5077172
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 26
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Klasa: Ćpun

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Tiro,
trudno nie wrzucać wszystkich do jednego worka, kiedy gwardzistów jest mnoga, a zaledwie ułamek (i to w nie każdej sytuacji) jakoś działa. Dodatkowo, trzeba wyselekcjonować te działania dobre i niepoprawne. Może tutaj trzeba zwalić całą winę na źle skonstruowane prawo - nie wiem, nie stosuję się do niego.
Jako ciekawostka - czy to możliwe, że Gwardzista Refyn (ID: 123) jest botem? Kiedy jest w grze, to siedzi w posągach i się stamtąd nie rusza. A nawet jak się do niego wiadomość napisze, nie zerknie nawet na pocztę

Jigglesim,
owszem, nikt Ci pisać jak piszesz nie zabroni. To już od Twojej kultury osobistej będzie zależeć, jak się wyrażasz i jak to będzie odbierane. Czy przestrzegasz netykiety - także. I czy piszesz bzdury.
Kolejna kwestia - gdybyś przyjrzała się swoim i innych postom, też niczego nie wnoszą. Dyskusja na forum jest tak"wartka", że nawet przyprawione agresją, moje wypowiedzi niczego nie zmieniają. A wydźwięk mają taki, nie inny z prostego powodu - w założeniu powinny, cholera, prowokować do dyskusji. Mowa trawa i wazelina, tudzież Twoja ślązkomowa także nie wprowadzają żadnej ekspresji.
Jasne, drobnostkowość uznać za coś niezbędnego to świetny pomysł. Przykład (a raczej jego brak) i hipokryzja wszak nie mają przy tym znaczenia. Notabene - na co komu znajomość powszechnego nazewnictwa, skoro po krainie grasują gracze o nicku takim jak "Kloc"...? A gdyby trafiła się osoba naprawdę czepialska, także za niepoprawne imię uznałaby nieszczęsne "Kore", które z japońskiego oznacza "to". Oto, czym jest czepialstwo - do niego nie potrzeba specjalnej wszechwiedzy.


To nie wyobraźnia zmienia świat. To jej brak.
Obecnie postać in-game: Yimillah

Offline

 

#8 2008-12-15 22:31:44

Tira

Mieszkaniec Demoris

Skąd: Krk
Zarejestrowany: 2008-10-29
Posty: 26
Punktów :   
Rasa: elf
Klasa: mag

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Posłuchaj moja droga przystopuj troszeczkę bo krytykować łatwo jest każdemu ale założę się,że sama lepiej byś obie nie poradziła i możesz wypowiadać się o większości jednak nadal nie zapominaj że większość to nie wszyscy. Co do kolegi gwardzisty...uwierz,że nie jest botem i widzę,że masz dość ciekawe zajęcia skoro cały czas obserwujesz rangowców i tak się składa,że kiedy pisze do niego wiadomość raczy ją odczytać a nawet na nią odpisać widocznie uznał twoje wiadomości za mało godne uwagi ale to już należy jego pytać. Czepiasz się koleżanki Jigglesmin zapewne sama wypowiadasz się i piszesz nie do końca po Polsku jednak tu poprawia Twe błędy mozilla...oh jak przyjemnie jest się doczepić innych bo po co patrzeć na siebie...prawda? Tak więc proszę zajmij się swoimi sprawami a jak znajdziesz sensowniejsze argumenty w tedy zapraszam na rozmowę...jednak by była trochę bardziej na poziomie.


Bo czymże jest czas do wieczności bo czymże jest dobro do zła...niczym
Obecnie Kirei

Offline

 

#9 2008-12-16 18:05:07

Delilah

Mieszkaniec Demoris

5077172
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 26
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Klasa: Ćpun

Re: Czarny Gwardzista - czym to sie je.

Wymowniejsze argumenty? Nie ma sprawy. Jeśli takie do Ciebie nie docierają, znaczy że nic do Ciebie nie dotrze. I skoro uważasz, że moje zdanie w dyskusji się nie liczy, dyskutuj sama ze sobą. Przecież temat pojawił się nie bez powodu? Sądzisz, że nie ma żadnego problemu?

Krytykuję, bo nikt inny tego nie robi. Kiedy wszyscy milczą nie trudno uznać, że swoje obowiązki wykonuje się perfekcyjnie, czyż nie? Owszem, nie zapominam, że są wyjątki. I gdy znajdą się takie wyjątkowe osoby, nie omieszkam o nich wspomnieć w swoich czarnych wypowiedziach, jako nieliczne przykłady potwierdzające regułę. Ale póki co, uogólniam, bo tych nielicznych wzorów brakuje. Całkiem umyślnie nie staram się o żadną rangę. Tłumaczyłam to kilka razy - krytykując, nie zamierzam popełniać błędów krytykowanych. Innymi słowy, unikam hipokryzji, która jest moją skłonnością.

W następnym paragrafie spotykamy się z paradoksem - zarzucasz mi, że siedzę i pilnuję, kto do jakich lokacji się udaje. A więc powinnam zauważyć i wiedzieć, że szanowny pan Refyn rusza się gdzieś spoza Posągów. Trochę dedukcji.
Dodam, że określenie "bot" zostało użyte żartobliwie - trudno by mi było uwierzyć, że ktoś się pofatygował maszynę mianować na Gwardzistę. A jednak, JEDYNA wiadomość, jaką mu wysłałam, została klasycznie olana. By zaspokoić Twoją ciekawość, a zarazem udowodnić, że to nie była bzdura o np. wytykaniu błędu w profilach, jej treść brzmiała mniej- więcej tak samo, jak ta wysłana do Ciebie. Nie odpisałaś na nią, a jednak uczestniczysz w temacie, za co Ci dziękuję. Notabene, godzi się to, by rzekomo przykładnej Gwardzistce trzeba zwracać uwagę, by zainteresowała się forum...?

Odnośnie języka polskiego. Mozilla wynalazła czerwony szlaczek pod błędnym słowem właśnie po to, by błędów unikać. Dodam, że przeglądarka nie sprawdza błędów innego rodzaju: interpunkcji, gramatyki, logiki etc. Jako patriotka i obywatelka Polski staram się pisać bezbłędnie i wedle panujących zasad, ale błądzić jest rzeczą ludzką. Najwybitniejsi poloniści potrafią pomylić się w dawno oklepanej ortografii.

Od czepialstwa umywam ręce - wszak Jigglesim uznała, że jest najważniejsze i niezbędne.


To nie wyobraźnia zmienia świat. To jej brak.
Obecnie postać in-game: Yimillah

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl