Delilah - 2008-10-18 19:29:16

W przeciągu zaledwie 15 dni, od kiedy jestem w krainie, nic się nie stało... fabularnie. Owszem, cośtam pojawiło się w wieściach, a podejrzewam, że jest to zwiazane z nowymi rasami. Żadnej inwencji graczy. Jakaś sesja została rozpoczęta tu, na forum, a jednak nie widziałam w niej większego ruchu. O ile ktokolwiek się pod nią wypowiedział.
Tak też, nie chcąc popełniać błędu Semere (jeśli popełniłam błąd w imieniu, przepraszam), pytam uprzejmie: co, Władzo, Gracze, powiecie na sesję?
Mam na nią konkretny pomysł. Byłaby ona zbiorowa i teoretycznie, dotyczyłaby zdarzeń w Demoris. Gdyby okazało się, że takowa jest pożądana, w jej przygotowanie mogłabym zaangażować kilka osób. Hm?

Kerth - 2008-10-18 20:37:45

Ta kraina to klimatyczny śmietnik. Nie znalazłem jeszcze żadnej osoby, która jest na jakimś wyższym stanowisku i potrafi rozkręcić jakąkolwiek, porządną sesję. Masa karczmarzy, których nigdy nie ma w karczmie. Zresztą po jaką cholerę, mają tam siedzieć, skoro i tak od czasu do czasu znajdzie się osobnik, który tam zajrzy. Może to wina graczy, ale przecież, gdyby nie było tych wszystkich klimatycznych graczy, to kto wysyłałby te tysiące wiadomości co tydzień?

Jak dla mnie potrzeba jakiejś osoby, czy grupy osób, która zaangażuje się w tworzenie klimatycznej otoczki całej gry (Typu sesje, wieści, plotki, itp.)

A dobra sesja na forum jest moim zdaniem bardzo pożądana. Sam mogę coś tam dopomóc, w miarę możliwości i chęci (A z tą chęcią to u mnie dość marnie :)).

Delilah - 2008-10-18 21:19:45

A więc jeden z klimatycznych graczy jest za. Akurat Twoje zdanie odnośnie sesji, Kerth, jest dość budujące. Może tylko mi się wydaje, ale gdyby coś się działo, to byłbyś jednym z lepszych. edit: Mąciwód, oczywiście :DTrzymam cię za słowo, co do pomocy. :]

O tych karczmarzach (i nie tylko karczmarzach) już nie wspomnę. To dobry temat, ale nie na ten wątek. Sztab, czy też brygada fabularna powinna wytworzyć się sama... gdyby miała jak. Kluczem jest ruch - kraina klimatycznie nie może stać.

Tetsu - 2008-10-18 23:04:12

Całkowicie popieram pomysł Delilah. Na pewno jest jakiegoś rodzaju rozwiązaniem na klimatyczne uszczerbki. Ale do jego wykonania trzeba zaangażowania. I mam tu na myśli zaangażowanie ze strony większej liczby graczy.
I z tym może być problem, biorąc pod uwagę umiejętność zgrania się w przypadku mieszkańców Demoris. Albo raczej jej braku.

W razie wprowadzenia takiej sesji na forum, postaram się przezwyciężyć moje wrodzone lenistwo i się do czegoś przydać. :D

Kerth - 2008-10-18 23:29:18

Tetsu napisał:

I z tym może być problem, biorąc pod uwagę umiejętność zgrania się w przypadku mieszkańców Demoris. Albo raczej jej braku.

Jak mówię - trzeba wybrać jakąś osobę, czy osoby, które postarały by się o to, by w Demoris było co do roboty pod względem fabularnym.

Schanintre - 2008-10-19 09:33:35

Wybierać? Żeby było tak jak teraz z miażdżącą większością ludzi za to odpowiedzialnych, taaak? Pomysł z góry skazany na niepowodzenie, bo rozruch stworzy się w obrębie osób bezpośrednio zainteresowanych i wskazanych wręcz palcem. Nie sądzę, aby to miało kogokolwiek zmotywować do wystukania paru słów na klawiaturze... Zdziwilibyście się, ale wg mnie w większości to nie kwestia lenistwa, czy braku czasu. I już nawet nie o te zachęty chodzi. Ludzi trzeba chwalić :)) nic tak nie motywuje, jak poczucie dowartościowania i chęć wykazania, że stać nas na więcej. Może lepszy byłby apel do wszystkich, którzy choćby jako tako, ale budują klimat - czy to w karczmie, czy za pośrednictwem poczty... Na razie to byłoby na tyle ;))

Shinsou - 2008-10-19 10:58:47

Jak Vemor skończy swoje prace, które teraz musi wykonać nie związanych z krainą, to potem się zajmiemy nad zrobieniem rangi Mistrz gry, ale będzie to wymagało dobrego złożenia podania, będzie ono sprawdzane przez namiestnika oraz władcę.
Co do rang, zostanie także zrobiony nadzorca królewski, który jest odpowiedzialny za profile oraz avatary graczy.

Shann - 2008-10-19 12:32:46

Ja bym była za taką sesją, może nawet przydałabym się na coś ^^ Może dla innych to typowa wymówka, ale mnie naprawdę goni czas :P  I jeżeli już taki pomysł nabrałby wyraźniejszych kształtów, zebrałoby sie kilka osób itd. To proponowałabym termin ustalić jakby z wyprzedzeniem tygodniowym, żeby każdy mógł się ogarnąć.

Swoją drogą apel to nie taka głupia myśl, tylko sprawa wygląda tak ,że jeżeli apel będzie tekstem ogólnym tzn. coś w stylu " Weźta się w garść trza budować klimat" no to ludziska przeczytają mruknął "Acha, no dobra , wejdę na chwilę do karczmy", albo po prostu przeczytają i nic nie zrobią. Ale jakby dodać do tego konkretne działanie, nie wiem, chociażby jakieś polowanie na gnomy, które się nagle zbuntowały i zaatakowały , którąś tam część miasta , znaczy się sesję przygotować i napisać, że sesja odbędzie się tego a tego. Dodatkowo w tej sprawie jakieś takie wprowadzenie zrobić , dla tych osób, które się zgłoszą ( coś, a'la ogólne rozdzielenie ról, że Ci ogarniają mieszkańców, tamci biegają i leczą, a z kolei inni głównie będą walczyć)


Wiem, że chaotycznie to przedstawiłam... Postaram się w najbliższym czasie nieco bardziej łopatologicznie to napisać ;)

Kerth - 2008-10-19 13:04:46

Shann napisał:

Swoją drogą apel to nie taka głupia myśl, tylko sprawa wygląda tak ,że jeżeli apel będzie tekstem ogólnym tzn. coś w stylu " Weźta się w garść trza budować klimat" no to ludziska przeczytają mruknął "Acha, no dobra , wejdę na chwilę do karczmy", albo po prostu przeczytają i nic nie zrobią.

Właśnie dlatego trzeba zrobić mało wymagającą sesję (Typu - polowanie na jakiegoś większego zwierza) dla większości luda, żeby im pokazać, że klimatyczne odgrywanie postaci jest naprawdę fajne i można się przy tym nieźle bawić. Nie możemy nikogo zmuszać do klimatycznego pisania, jedynie zachęcić. Porządnie zachęcić.

Schanintre - 2008-10-19 14:15:43

Mądrze prawicie ludziska i oczy cieszy widok coraz większej ilości zwolenników ;D mając na myśli apel może nieco zbyt ogólnikowo się wyraziłam, niemniej jednak pojęliście mniej więcej, że nie oczekuję po suchym przedstawieniu faktów groma zwolenników na sesję ;D to byłaby głupota... naturalnie za tym słowem kryłaby się wspomniana już zachęta ;) I dlaczego boicie się wskazywać palcem? Wręcz przeciwnie - mogłoby to jeszcze bardziej zaowocować. Bowiem czy nie sprowokowałaby Nas dajmy na to publicznie przekazana plotka na temat właśnie konkretnej osoby? Czy (nadal przykładowo) Pan X poddany próbie wykazania swych racji przed społeczeństwem nie poszuka pomocy w postaci orzeczenia innych ;)? Przecież to tak, jak w życiu - widząc potencjalne zagrożenie w grupie osób żadna z jednostek nie wybije się, dopóki nie dostanie bezpośredniego bodźca typu rozkaz, prośba... Itd. ;) Mam nadzieję, że choć odrobina z tej wypowiedzi jest dla Was oczywista i jasna :D

Kerth - 2008-10-19 23:11:30

Schanintre napisał:

I dlaczego boicie się wskazywać palcem?

Bo to prowadzi do kłótni i długich, niepotrzebnych dysput czy wymówek (A ten to, tamto, dupamto), które akurat są nam najmniej potrzebne.
Poza tym nieładnie ludzi palcem wytykać.

Schanintre - 2008-10-20 07:01:56

Och, nie miałam na myśli wskazywania palcem celem wyrządzenia komuś krzywdy, broń Boże... :D aż takie okrucieństwo bije z moich wypowiedzi? Hm... ;) Bardziej na myśli miałam "ustawione" osoby, uprzednio przygotowane do swej roli ;) co nie znaczy, że mają to być jedynie Ci, którzy sami zobligują się do uczestniczenia w tego typu hmm... zabawach ;] jeśli zanudzam, lub od rzeczy mówię to zwróćcie uwagę ;>

Delilah - 2008-10-20 07:40:53

Schanintre napisał:

Bardziej na myśli miałam "ustawione" osoby, uprzednio przygotowane do swej roli ;) co nie znaczy, że mają to być jedynie Ci, którzy sami zobligują się do uczestniczenia w tego typu hmm... zabawach ;]

Nic z tego. To, że "ustawianie" jest złe można poprzeć przykładem pewnej krainy, która poza tym, że ustaliła sobie ściśle określony sztab fabularny, to planowała od początku do końca rezultaty sesji, kto, co zyska i kiedy straci. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak często padały wtedy słowa "większa konspiracja". No i jak to cholernie zniechęcało ludzi.

Jak na mój gust, to można tylko tak: "palec pod budkę, bo za minutkę...". Czyli grzecznie zapytać, kto jest zainteresowany, a kto nie i już w tym pewnym towarzystwie jednorazowo spróbować coś rozegrać.

Galarel - 2008-10-20 09:56:40

Ekhem, mogę wtrącić?? Tak więc, jeśli chodzi o sesje, to ja osobiście gram bardzo fabularnie, a jak nie ma co robić to porobię coś mechanicznie. Jeśli chodzi o większe sesje, to ja jestem jak najbardziej na tak. Wydaje mi się że gram dość dobrze, więc jeśli ktoś by chciał zwerbować moja postać do przygody, jestem otwarty na propozycje.
A jeśli chodzi o ludzi, którzy mieli by się zajmować prowadzeniem przygód fabularnych, to pomysł z wybraniem paru osób jest jak najbardziej na miejscu. Można by to zrobić na podstawie krótkiej przygód, niezwiązanej z fabułą gry. Każdy chętny mógł by się zgłosić i poprowadzić taką sesję. Potem uczestnicy by się wypowiedzieli jak im się podobało, i jeśli było by dobrze, mógł by wejść do składu 'fabularnego'.....

Schanintre - 2008-10-20 10:16:07

Delilah napisał:

w tym pewnym towarzystwie jednorazowo spróbować coś rozegrać.

A więc jednak zależy Ci na garstce osób składającej się na monotonną, stałą ekipę, czyż tak ;)? Bo nie widzę w Twej wypowiedzi niczego zachęcającego jeśli chodzi o resztę osób, które wydawało się, że próbowałeś pozyskać pisząc poprzednie posty ;) Jeśli już rozgrywać, to od razu na masową skalę :D inaczej wszelkie "powodzenia" w wąskim gronie i tak nie przełożą się na ogół - marne szanse w każdym bądź razie ;) Pozostanę przy swoim zdaniu: jawna i bezczelna prowokacja działa cuda ;) no, ale żeby nie było, że ja tu tylko w jakiejś opozycji jestem, to dodam, że popieram całkowicie tezę dotyczącą głupoty wynikającej z określania i kierowania czyimiś "losami" w sesji ;] naprawdę uważasz, że do tego zmierzałam? :D Chyba nieco minęliśmy się z celem i założeniami... ;)

Delilah napisał:

Nic z tego. To, że "ustawianie" jest złe można poprzeć przykładem pewnej krainy

I znów nie pojęli metafizycznego sensu mej wypowiedzi :D nie chodziło o ustawianie jako surową dyktę: zrób to i tamto, skończy się to tak i tak, odegraj taką a taką rolę. Nieee :D Ustawianie w sensie angażowania osób bezpośrednio zainteresowanych wątkiem wplatając je tym samym pomiędzy resztę społeczeństwa :D jeśli nadal zbyt niejasno się wyrażam to mówić - z natury cierpliwa jestem, to i tłumaczyć mogę ;D

Galarel napisał:

Można by to zrobić na podstawie krótkiej przygód, niezwiązanej z fabułą gry. Każdy chętny mógł by się zgłosić i poprowadzić taką sesję. Potem uczestnicy by się wypowiedzieli jak im się podobało, i jeśli było by dobrze, mógł by wejść do składu 'fabularnego'.....

Rozejrzyjcie się po forum, Kochani i powiedzcie, że na przykładzie prowadzonych tu sesji ten pomysł wypalił to uhonoruję wszystkim, czym się da ;] niczego nowego nie wnosicie poza dodatkowym ograniczeniem ilości osób! :D No, ale jeśli życzycie sobie doświadczyć tego na własnej skórze jeszcze raz to ja i tak nie mam nic przeciwko :D

Kerth - 2008-10-20 16:50:02

A od czego mamy samą grę? Wystarczy wieść czy może lepiej list z ogłoszeniem sesji na forum i komu będzie naprawdę zależało to się stawi.

Jednym zdaniem - potrzebni nam porządni MG.

Delilah - 2008-10-20 19:58:23

Zacznę od końca.

Kerth napisał:

Jednym zdaniem - potrzebni nam porządni MG.

Porządni MG. Owszem, przydaliby się, ale póki co słyszymy tylko o rangach w przygotowaniu. I jak znaleźć porzadnych MG w mało porządnej klimatycznie krainie? To jeszcze daleki i ambitny plan...

Schanitire napisał:

A więc jednak zależy Ci na garstce osób składającej się na monotonną, stałą ekipę, czyż tak ?

Ależ NIE. Starasz się powiedzieć, że nikt nie rozumie twojego zdania, bo jest dobre, a nawet nie próbujesz doczytać cudzego. J-e-d-n-o-r-a-z-o-w-o powinno być wystarczającym dowodem. Powtórzę jeszcze raz: Zebrać chętnych na drobną sesję, zagrać, a na następną, jeśli ta wypali, zwerbować nowych chętnych, którzy na pewno się pojawią. Jeśli sesja nr 1 zakończy się tak, jak wymagać należy.
Ale po tej dyskusji dochodzę teraz do wniosku, że lepiej nie planować, póki przed sobą ma się pustkę. Mamy zero fabularne. Nic się nie dzieje.
Notabene, jestem "nią" ;)

Schanintre - 2008-10-20 21:21:29

Chcesz czepiać się słówek widzę :D w końcu zaznaczyłam wyraźnie, że jednorazowa akcja tego typu w mniejszym gronie nie ma sensu ;> i broń Boże nie próbuję tu nikomu łopatą do głowy niczego wbijać... Tak, tak już godzę się z tym, że cokolwiek napiszę, jestem źle odbierana, ale to bez znaczenia: dopóki stanowię mniejszość mogę nawet za stukniętą z kaprysami uchodzić ;)

Najmocniej przepraszam za potraktowanie jak mężczyznę. Mój błąd, mogę liczyć na wybaczenie ;)?

Delilah - 2008-10-20 21:48:38

Nie ;) Siadaj i pakuj czołem w podłogę, a może będzie ci wypaczone :D
No bez takich :)

Nikt nie wspominał o większym, czy mniejszym gronie. Nawiasem, tu też liczymy się z pojęciem względnym. Ale bezsensu to będzie dopiero na siłę upychanie w sesje graczy, którzy nie chcą rozwodzić się nad klimatem.

Kerth - 2008-10-20 21:51:44

Delilah napisał:

Nikt nie wspominał o większym, czy mniejszym gronie. Nawiasem, tu też liczymy się z pojęciem względnym. Ale bezsensu to będzie dopiero na siłę upychanie w sesje graczy, którzy nie chcą rozwodzić się nad klimatem.

Grono będzie zależne od ilości osób jaka się zgłosi. Wydaje mi się, że nie powinniśmy wybrzydzać i na sesje wpuszczać dosłownie każdego. Pomysłowy MG może wprowadzić/wyrzucić postać właściwie w każdej chwili rozgrywki, więc ja problemu nie widzę.

Vemor - 2008-10-20 22:00:20

A ja bym upchał, i od  razu najazdem orków tych co zadeklarują niechęć do danej sesji wyciął bym w pień, a truchła porozrzucał między tysiącletnimi drzewami.

Schanintre - 2008-10-20 22:05:42

Vemor napisał:

A ja bym upchał, i od  razu najazdem orków tych co zadeklarują niechęć do danej sesji wyciął bym w pień, a truchła porozrzucał między tysiącletnimi drzewami.

Yeees My Master... ;)) a upychajmy, a jakże! ;)) Sok z biedronek dla bohatera...

I tak oto zmuszona jestem po raz 3 zaznaczyć: nic na siłę wszystko na zachętę... ;)

Delilah napisał:

Nie ;) Siadaj i pakuj czołem w podłogę, a może będzie ci wypaczone :D

*Do stóp pada zlękniona wzrok swój unieść, aby kolejnego haniebnego czynu nie popełnić - wszak nie godna ona czasu Jej, a co dopiero wybaczenia! Mimo wszystko gdzieś w głębi swego naiwnego serca liczy na litość i współczucie, gotowa wyrazić mocne i natychmiastowe postanowienie poprawy, sławić imię Jej i ślady stóp całować...* ;))

Nicil LeCroix - 2008-10-21 18:31:11

To tak ludzie pomyślałem i wymyśliłem:
Stworzymy Karty Postaci czyli: Karty gdzie każdy gracz opisuje siebie występującego w sesji (misji).Nie musi to być postać zgodna z tym w grze.Np. Mogę zrobić sobie rasę "Goblin".Albo klasę "Assasyn".
Wyglądało by to tak.Gracz X chce założyć sobie KP (Kartę Postaci).Informuje o tym MG.I zaczyna mam nawet czystą KP w moim wykonaniu.

Karta Postaci

"
Imię:
Rasa:
Klasa:
Poziom (fabularny): 0/10
Wyznanie:
Charakter Postaci (krótki opis jego zachowania, stylu bycia zgodnego z charakterem):
Wzrost:
Waga:
Wiek (fabularny):
Kolor oczu:
Włosy:
Znaki Szczególne (nie wymagane):


*********

Atrybuty:

- Siła: Przeciętniak
- Zręczność: Zręczny
- Wytrzymałość: Odporny
- Inteligencja: Uczeń
- Odporność: Wytrwały
- Charyzma: Charyzmatyczny

*********

                                                                 
Ekwipunek:

- Broń:
- Elementy ubioru i pancerza:
- Wyposażenie: Do ustalenia z MG, którego zadaniem jest umieszczenie go w "zdrowych" granicach jak na pierwszy poziom.

*********

                                                                 
Umiejętności:


*********

                                                                     
Czary:


*********


Krótki Opis Postaci, Historii oraz Celów.
"

W każdy razie MG albo akceptuję KP albo do poprawki.Stworzymy jeszcze wątek gdzie spisywane będą wszystkie KP z pozwoleniem.

Mam już cały zarys tego oraz podręcznik.Chciałbym zostać MG choć by na pokaz jak.Jeśli dostanę pozwolenie (lub jakieś głosy) zacznę rozkręcać tą bajkę.Prawem administratora (chwilowego) również nie pogardzę, chociaż nie jest mi aż tak bardzo potrzebne.

To jak ? Mam już wszystko gotowe i sprawdzone (na innej grze).Działa i wszyscy się bawią.Potrzebne mi tylko pozwolenie i zaczynam.

Schanintre - 2008-10-21 18:34:24

Taaak, utrudniajmy sobie życie ;) wszystko pięknie ładnie, ale większość lubi odgrywać swoją mechaniczną postać ;> chcesz ich skazywać na duplikowanie swego profilu do KP? Trochę nonsensowne...

EDIT: zanim mnie tu ktoś ukatrupi, od razu zastrzegam, że ja tu się czasem zgodzić z kimś potrafię :D nie taka ANTYkreatura ze mnie ;D pomysł twórczy, ale na mój gust wnoszący tylko więcej zamieszania.

Kerth - 2008-10-21 18:47:04

Nicil LeCroix napisał:

To tak ludzie pomyślałem i wymyśliłem:
Stworzymy Karty Postaci czyli: Karty gdzie każdy gracz opisuje siebie występującego w sesji

Ja myślałem, że to jest oczywiste.


Nicil LeCroix napisał:

Mam już cały zarys tego oraz podręcznik.Chciałbym zostać MG choć by na pokaz jak.Jeśli dostanę pozwolenie (lub jakieś głosy) zacznę rozkręcać tą bajkę.Prawem administratora (chwilowego) również nie pogardzę, chociaż nie jest mi aż tak bardzo potrzebne.

Powoli. Jak już gdzieś napisałem - demokratyczne wybory. Dajmy szansę wykazać się innym, a nuż znajdzie się osoba/y z większym potencjałem. pomysłem i zapałem do roboty.

Delilah - 2008-10-21 20:31:10

Karty Postaci?
To kolejna kwestia do wyjaśnienia. Oczywiście, nie obejdzie się bez znich, gdyż potrzebne są do jakich- takich sprawiedliwych osądów w walce. Wtedy już nie wystarczy kwieciste słownictwo, bo załóżmy: gobliny (którymi steruje MG) kontra mag (gracz z 5-cioletnim stażem). Oboje używają nienagannej polszczyzny i mają twórcze pomysły... tu przydałoby się porzucać kostkami.

Ale nie każdemu chciałoby się tworzyć trzecią "metrykę" postaci (profil, mechaniczne staty, KP). Gdyby wszystko zwalić na mechaniczne statystyki, porotesty wszczęliby ci klimatyczni, co nie umieją albo nie chcą prowadzić postaci mechanicznie (w tym ja). W takim wypadku proponuję system uprościć do minimum, co za tym idzie, KPki także.

Kerth napisał:

Powoli. Jak już gdzieś napisałem - demokratyczne wybory. Dajmy szansę wykazać się innym, a nuż znajdzie się osoba/y z większym potencjałem. pomysłem i zapałem do roboty.

Póki co, nie ma z kim przeprowadzać tych demokratycznych wyborów, niestetyż.

Żona Wyklętego - 2008-11-05 22:07:57

Nie czytałam wszystkiego dokładnie.

Dobra, więc pojawiam się ja- Mistrz Gry. Jest problem z sesją czy nie ma? Mówcie. Myślę, ze ten temat można by poświęcić na wasze zażalenia.

KP nie muszą być obowiązkowe, natomist jeśli ktoś wymyśli sobie orka wielkiego na dwa pietra, którego trzyma pod łóżkiem, warto byłoby go zaakceptować ;)

GotLink.pl